Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

Liczenie hipotetycznych gęsi

Obraz
SZOK! Liczyli gęsi, których nie było [ZOBACZ ZDJĘCIA] czyli  * Dolina Baryczy  * urokliwe barwy zachodu słońca  * tłiczowanie najpiękniejszego i najlepszego ptaka dzieciństwa  * rysowanie martwych biedaków  * najbardziej miękki wschód słońca Dobrze, a teraz kilka spraw na początek. Rozpoczynam studenckie życie, chciałabym powiedzieć że z pełną parą, ale nie wiem za bardzo co to oznacza. Najważniejszą informacją w październiku było dla mnie, że, uwaga, nagle dostałam się na ASP. To było... baaaardzo nagłe, w czasie, kiedy już sobie spokojnie studiowałam biologię. Między ekologią a organizmami zarodnikowymi dostałam telefon.  Głupio mi się teraz przyznać ale wahałam się, na szczęście moi rodzice nie mieli wątpliwości. ("Nad czym ty się w ogóle zastanawiasz????!?!?!") No bo wiecie... jak się już nie dostanie, to trzeba jakoś znieść gorzki smak porażki, i całe 3 miesiące najdłuższych wakacji spędziłam przyzwyczajając się do myśli o studiowaniu biolog