Wrocławskie niespodzianki

Na początku chciałam Was przeprosić, że tak długo nie pisałam. Wiecie, szkoła, obowiązki...

Dzisiaj wybrałam się do Parku Szczytnickiego we Wrocławiu. Oto co zobaczyłam: stado raniuszków, dwie wrony siwe, krzyżówki, wróble, modraszki oraz... (zobaczcie sami)


Ta-daaam!
Taka sobie ładna krakwa pływała. :)

Aha, jeszcze jedno:
czyje to gniazdko? Znalazłam dzisiaj w ogródku.

 

Na koniec kilka fotek Rysi :)



Zapraszam na sowieprzygody.blogspot.com! Pojawiły się nowe odcinki!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty

Cały wiatr Fuerteventury

Norwegia!... (część trzecia)

zanim wiosna

małe liski nieuchwytne po polu skaczące

małe niebieskie słowiki

Chorwacja, tydzień pierwszy