Witajcie!
Wracam, tym razem nie z ptasimi historiami i niczym do opowiadania. Chciałabym Wam pokazać kilka stron z mojego szkicownika, który kilka tygodni temu skończyłam zapełniać.
Cały jest w stylu realistyczno-ornitologicznym. Z przodu tak mniej więcej do połowy są szkice ołówkowe, a z drugiej strony - akwarele.
(Co nie oznacza, że zrezygnowałam z pseudo-komiksowego stylu)
Żeby nie przedłużać, tak to mniej więcej wygląda:
 |
Mewa żółtonoga inspirowana zdjęciami z Norwegii :) |
 |
Ostrygojad, również norweska inspiracja |
 |
Kos |
 |
Jemiołuszka |
 |
Parka sierpówek, które często widuję przez kuchenne okno. Są urocze :) |
 |
Pliszki |
Ołówkowa strona:
 |
Drozdy |
 |
I łabędzie |
 |
A tu łabędź krzykliwy |
 |
Boćki |
Zaczęłam już nowy szkicownik, tym razem w cienkopisowym stylu (tutaj nie dało się ich używać, bo tusz rozmazywał się na kartkach). Niedługo może coś wstawię :) Na razie kilka prac na moim instagramie:
https://www.instagram.com/the_bluethroat/
Wybaczcie za nierozpisywanie się dzisiaj, ale chyba wena literacka ostatnio mnie trochę opuściła.
Do napisania!
:)
piękne rysunki!
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńWspaniałe prace. Super, że uwieczniasz w taki sposób to co kochasz. Rozwijaj skrzydła i baw się tą pasją.
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za miłe słowa :)
UsuńWow, jakie piękne rysunki! Super, strasznie mi się podobają :) Są wspaniałe!
OdpowiedzUsuńdzięki! :) bardzo mi miło
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń