Styczeń - krótki przegląd wiadomości

Dzień dobry (a właściwie to już dobry wieczór). Dzisiaj opowiem Wam o historiach, które przydarzyły się w styczniu. Są tak krótkie, że nie byłoby sensu poświęcać im osobnych wpisów. Niestety nie mam wielu zdjęć. Właśnie kończą się moje ferie. W zeszłym tygodniu zaszalałam i udałam się z rodzicami na narty do Włoch. Były piękne widoki, naprawdę niesamowite. Żałuję, że nie mogłam któregoś dnia zamiast na stok wybrać się na spacer, może spotkałabym jakieś alpejskie ptaki? Niestety nie miałam takiej możliwości, mimo że upominałam się kilka razy. Zdjęcie robione żelazkiem telefonem, wybaczcie. Jadąc na nartach niewiele udało mi się zaobserwować ;) Najwyżej stadka sosnówek , mysikróliki . Na szczęście ostatniego dnia Włochy mnie nie zawiodły. Jadąc sobie spokojnie wyciągiem zauważyłam sylwetkę ptaka drapieżnego na niebie. Od razu pomyślałam o orle przednim , i w sumie wszystko na niego wskazuje - duży (lekko mówiąc) rozmiar, ogromna rozpiętość skrzydeł i charakterystycz...