Trzmielojad
Niedawno wybrałam sie na łąki niedaleko mojego domu, aby zrobić "portret" na kurs fotograficzny (jako zadanie domowe).
Po drodzę, patrzę - jakiś drapol wojuje z czajką. Podbiegłam do mamy po aparat i zrobiłam kilka zdjęć. Myślałam, że to myszak, ale później okazało się, że to trzmielojad.
Jestem miło zaskoczona :)
Po drodzę, patrzę - jakiś drapol wojuje z czajką. Podbiegłam do mamy po aparat i zrobiłam kilka zdjęć. Myślałam, że to myszak, ale później okazało się, że to trzmielojad.
Jestem miło zaskoczona :)
Owy trzmielojad :) |
Udane zdjęcia, gratuluję. Mi drapieżnych fotografowanie jak na razie się nie udaje, są ode mnie szybsze :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam