Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2019

biebrza (sen)

Obraz
(Utońmy odrobinę w mojej narracyjnej próbie oniryzmu i zniknijmy w lecie) Nie był to wyjazd pełen niesamowitych ornitologicznych obserwacji. Nie będzie ujęć wodniczek, derkaczy, ani nawet skrawka łosia. Będą sny, zachody oraz niedosłowne wschody, trochę zieleni i nieostrości. To czas tak bardzo przesiąknięty latem, jak tylko to sobie można wyobrazić. Zanurzmy się we własnych esencjach ciepła. W zapachach upalnych wieczorów, kolorach zachodu, chłodnej wodzie rzeki z nenufarami. W smugach, które późnym wieczorem oplatają pola.