Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2013

Chorwacja, tydzień drugi

Obraz
Tym razem gościliśmy w miasteczku o normalniejszej nazwie, ale trudnej do wymawiania: Krk. Dno niesamowite, ogórków mniej, a ryby ogromne. ;) (ale muszelek dalej nie ma) Ten tydzień okazał się niestety mniej ptasi, bo tylko kormorany blisko plaży i mewy romańskie , a na jakąś wycieczkę za bardzo nie mogłam się wyrwać, poza tym nie było gdzie. :( Szkoda. Wielka szkoda. A oto zdjęcia: Modliszka po raz drugi Takie widoki były Most M. romańska M. romańska Podniebny lot (specjalnie dodałam duże zdjęcie, bo na miniaturce nie będzie widać) Suszymy skrzydełka Kiedyś wypróżnić się trzeba... dobrze, że na skały, a nie na drzewa ;) Ważka Ważka Mewa na koniec